czwartek, 15 listopada 2012

JESTEŚMY PIERDOLONYMI MASOCHISTAMI!

efekty jakże ambitnej pracy. 
pozdro. ;x dzisiaj mecz. oczywiście nie obyłby się bez większych wkurwień [ wtj ] między innymi, jutro wybieramy się do Szymona. sobota, sobota, sobota. *-* zapowiada się epic! raporcik, spotkanie. trolololo! czemu nie? jestem zmęczona. między innymi ogarniemy coś, boooo? nie wazne. potem u Krzysia. pomyję ci jutro naczynia, milutki. samojebki muszą są! kamerka 4 ever . ♥ no to chyba na tyle, obejdzie się bez większych wypocin. nara.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz