piątek, 9 listopada 2012

FUNNY.

jakoś nie będe się rozpisywać, bo nie mam za dużo czasu na to. śpieszę się! ;] doczekałam się! wreszcie. jest piąteczek, piątunio. co do jutra nic nie wiadomo.. tata nie chce się zgodzić. CO ZA LESZCZ! >< jest duże prawdopodobieństwo, że się w końcu wyśpię. no ewentualnie mnie jakiś GIMBUS Z RANA WYCIĄGNIE Z ŁÓŻKA.. to uduszę. serio. trzeba się szykować na tańce powoli. a muszę zahaczyć o trzy sklepy po drodze. DŻEM, DŻEM - POWIDŁA? jedziemy na koncert! jeeeeej, z tatkiem. jeeeeej. ogarnij sobie kogoś, bo ja z Tobą siedzieć nie będę, o nienienie! miałam się nie rozpisywać. ale jakoś łatwo mi wchodzi to pisanie. obawiam się, że na tańcach nie ogarnę początkowych kroków.. >< ugh! OHHH, POLUBIŁ MOJE ZDJĘCIE OHHH! więc, to na tyle. bo mnie czas goni. zaraz wychodzę, szybko się wyszykować i NARA! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz