a jednak.
tryskam energią, na prawo i lewo.. chciałam się uczyć, taak chciałam. ♥ od jutra zaczynamy różaniec, dzień w dzień.. a czwartek? czwartek spotkanie na bierzmowanie.. nie wyrabiam się z nauka, ze wszystkim.. koszykówka, tańce, bierzmowanie, chór, biegi i ' najważniejsza " nauka.. za mało czasu, za dużo pracy.. ponoć przeciętne dziecko musi mieć dla siebie czas wolny. jak tutaj można mieć czas wolny? wytłumaczenie proszę. ;] niebawem uciekam, by dokończyć fiszki, następnie zrobić ściągi. *-* do zobaczenia potem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz